Colourpop - najlepsze kosmetyki z Ameryki?

Cześć !


Temat pomadek podzielę sobie na dwa wpisy, bo nie chcę was zasypać milionem zdjęć ;)
Zacznę od marki przeze mnie uwielbianej pod każdym względem, szaleję za kosmetykami Colourpop 💜💜💜

Jest to firma, która produkuje kosmetyki typu cienie,pomadki, rozświetlacze, brązery, czyli tak zwaną kolorówkę ;) Swoją siedzibę ma w słonecznym Los Angeles w Kalifornii ( aż się marzy żeby tam pojechać 👍) Cechują się nie tylko świetną jakością swoich produktów, ale też przystępną ceną. Nie testują produktów ani składników na zwierzętach, co jest kolejnym ogromnym plusem 😉

PS. Uwierzcie mi, że za taką jakość jaką nam daje ta marka, to cena jest śmiesznie niska ;)

Ja swoje kupiłam w zestawach, 3 pomadki za 16$ (są też dostępne pojedynczo w cenie 6 $ za jedną ) Łącznie wydałam 32$ co na złotówki w tej chwili daje nam 116zł za 6 pomadek. Suma summarum za jedną jest to koszt niecałych 20 zł. Opłaca się? OPŁACA !!!  😊😊😊

(nazwy kolorów od lewej: Mama, Rever, Moon Child, Love Bug, Dreamy,Calypso)


Wyglądają niepozornie prawda??Ale na ustach, tworzą coś cudownego, przysięgam! 💙

Te,którymi ja chcę się z wami podzielić, możecie zobaczyć na zdjęciu wyżej. Mam w swojej kolekcji 2 pomadki matowe, 3 satynowe i 1 błyszczyk ;)

Zacznę od błyszczyku, jest to typowy nudziak, pasujący do każdej cery, więc spokojnie mogę go polecić każdej z was. Konsystencję ma mokrą, delikatnie lepką a na ustach tworzy piękną taflę. Z racji tego, że to błyszczyk, cudów w postaci trwałości przez cały dzień spodziewać się nie możemy ;( Jednak jeśli jesteście fankami błyszczyków to serdecznie polecam tą markę ;)

Błyszczyk Moon Child

Kolejne moje dwie zdobycze, to maty! Co mogę o nich powiedzieć? Trwałość i jeszcze raz trwałość! Bardzo szybko zastygają na ustach i utrzymują się do 12 godzin ( testowane przy normalnym jedzeniu i piciu ). Z czasem, ładnie "zjada się od środka", nie jest to jednak problem, gdyż szybka poprawką jedną warstwą i kolejne 12 h macie w kieszeni :) Polecam jednak przy nich bardzo intensywnie nawilżać usta, bo mają tendencję wysuszającą.Ja jestem posiadaczką tych pomadek w dwóch kolorkach ( Mama i Love Bug)

Maty: Mama i Love Bug

No i przechodzimy do moich gwiazdeczek ! 🌟🌟🌟🌟

Słuchajcie, dla mnie fenomenem są satynowe pomadki w płynie od Colourpop ! Przysięgam, że lepszych szminek do tej pory za tak przystępną cenę nie spotkałam ! Urzekła mnie przede wszystkim konsystencja, delikatna, minimalnie lepka, bardzo komfortowa na ustach. Nie wysuszająca ust w żadnym wypadku ! Świetnie trwała, bo również do 12 godzin na spokojnie, nie widać żeby się zjadała w żadnym wypadku, gdyż schodzi z ust równomiernie. Po całym dniu wystarczy jeszcze raz przejechać i makijaż jak nowy! Dla mnie ta formuła jest właśnie gwiazdorska bo zaskoczyła mnie w 100 %💜💜💜💜

Satyny: Rever, Dreamy, Calypso

PS. Te trzy kolory męczę na co dzień non stop!

Z przyjemnością wrzucam zdjęcie swatchy tych pomadek. Zobaczcie jak pięknie się prezentują i jaką mają świetną pigmentację. Są mega kryjące, wystarczy jedna warstwa żeby pokryć produktem całe usta.

( od lewej:Calypso, Dreamy,Love Bug, Moon Child, Rever, Mama)

Gdzie możecie dostać takie cuda? Odsyłam was do stronki Colourpop:

KLIK

Co musicie wiedzieć o tym sklepie internetowym ?

Przede wszystkim pamiętajcie, że zamawiacie kosmetyki z USA, więc czas jaki będziecie musiały poczekać na wasze gwiazdy to 3 tyg do 4 tyg. Kolejna sprawa, to koszt przesyłki. Najlepiej zrobić zamówienie z przyjaciółką bądź koleżanką, za 50$ wtedy macie przesyłkę do kraju za darmo. 😉

Pamiętajcie też, że przesyłki zza oceanu przechodzą kontrolę celną więc może być tak że będziecie musiały zapłacić VAT bądź cło jeśli przekroczycie magiczną cyfrę 50 $ ;( Jest to jedyny minus, jednak i tak polecam zamawiać za granicą gdyż w Polsce nie dostaniecie dostępu do całego asortymentu, a jak już znajdziecie sklep, który sprowadza towar z USA to ceny są 2 a nawet 3 razy wyższe niż na stronie Colourpop.

Mam nadzieję że was zachęciłam! 💙💙💙💙

Widzimy się za niedługo z kolejną dawka piękna ! 💋💋